- autor: djmedyk, 2012-03-25 20:18
-
Od pewnego zwycięstwa 3:0 Zawisza rozpoczęła rundę rewanżową
Mecz od pierwszych minut kontrolowała drużyna Zawiszy. Cierpliwie konstruowała akcje, a jak się później okazało najgroźniejszą bronią w pierwszej połowie okazały się strzały z dystansu. Wynik otworzył Michał Olejnik, który wykorzystał zamieszanie pod bramką przeciwnika i strzałem przewrotką dał prowadzenie przyjezdnym. Bardzo aktywny w linii ataku był Marcin Gąszczak, jednak jego szarże zatrzymywały się na rosłych, środkowych obrońcach Masovii. Również strzały z dystansu dobrze bronił bramkarz gospodarzy. Jednak wobec strzału Sławka Poprawy z 30 metrów był bezradny. Bramka ta zakończyła indywidualną akcję naszego pomocnika. Piłkarze z Kraszewic największe zagrożenie pod bramką Zawiszy stwarzali pod stałych fragmentach gry. Ale świetnie w bramce radził sobie Andrzej Wyrębek, zachowując czyste konto także w drugiej połowie. Po zmianie stron gospodarze wyraźnie opadli z sił, ograniczając się do gry długimi podaniami. Za to Zawisza atakował skrzydłami, konstruując groźne kontrataki. Doskonałych dośrodkowań nie udało się jednak wykorzystać naszym napastnikom. Wynik ustalił Sławek Poprawa strzałem rzutu wolnego. Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska, piłkę przedłużył pomocnik gospodarzy (bardzo krzykliwy w tym dniu), pakując futbolówkę do własnej bramki. Zawisza pewnie wygrywa i udanie rozpoczyna rundę wiosenną.
W innych spotkaniach 15. kolejki niespodzianką może być remis następnego rywala Zawiszy - GKS-u Rychtal z Lilią Mikstat. Pozostałe mecze wygrywali faworyci. Już teraz zapraszamy na bardzo ciekawe spotkanie w przyszłą niedzielę, 1 kwietnia z drużyną GKS-u. Zapewniamy dużo emocji i wcale nie będzie to prima aprilis.
3
Rychtal tak i tak Was pojedzie !!! :]
